[OFF-TOPIC] DOOM w kinach od 21.10.2005
Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum
-
- Posts: 6193
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
Hmm, mi ten opis wystarcza jako zachęta, tylko poszukam towarzystwa
BTW jak ktoś zakupi Quake'a 4 to niech opisze wrażenia
Edit: Osiągnęliśmy właśnie granicę 16000 postów.
BTW jak ktoś zakupi Quake'a 4 to niech opisze wrażenia
Edit: Osiągnęliśmy właśnie granicę 16000 postów.
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
-
- Posts: 348
- Joined: Fri, 30. Jul 04, 22:37
-
- Posts: 6193
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
Noo, we Wawce DOOm też chyba jest od 15-stu lat. Przetestowaliśmy film wspólnie z Kerrickiem w zeszłą sobotę w CH Arkadia Wawa i muszę powiedzieć, że film całkiem całkiem .
Dla maniaków ciężkiego klimatu a'la Quake3 czy Resident Evil (zombie, gore) pozycja obowiązkowa. Tylko nie ma wątku piekielnego z Doom3 - zamiast tego numer z 24-tym chromosomem czy jakoś tak - co imo jest nieco obok historii ale od biedy ujdzie.
Pokazanie przez dłuższą chwilę (jatka) widoku z oczu bohatera (FPP) - dokładnie sceny ściągnięte z DOOM3 - widać giwerę trzymaną w łapie tak jak w grze i dokładnie to co widzi koleś strzelając czy padając na glebę - wyraźny ukłon dla miłośników Dooma3
Odpaliłem znów tę gierkę na drugi dzień po filmie (niedziela) i zaczałęm od początku. Fajnie się grało, choć klimat na dłuższą metę mocno przygnębiający. Trzeba mieć fazę, żeby grać długo w DOOM3
Dla maniaków ciężkiego klimatu a'la Quake3 czy Resident Evil (zombie, gore) pozycja obowiązkowa. Tylko nie ma wątku piekielnego z Doom3 - zamiast tego numer z 24-tym chromosomem czy jakoś tak - co imo jest nieco obok historii ale od biedy ujdzie.
Pokazanie przez dłuższą chwilę (jatka) widoku z oczu bohatera (FPP) - dokładnie sceny ściągnięte z DOOM3 - widać giwerę trzymaną w łapie tak jak w grze i dokładnie to co widzi koleś strzelając czy padając na glebę - wyraźny ukłon dla miłośników Dooma3
Odpaliłem znów tę gierkę na drugi dzień po filmie (niedziela) i zaczałęm od początku. Fajnie się grało, choć klimat na dłuższą metę mocno przygnębiający. Trzeba mieć fazę, żeby grać długo w DOOM3
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
-
- Posts: 38
- Joined: Thu, 5. May 05, 18:38
Cóż ktoś prosił o opisanie quake4 to opisze (pożyczyłem od kumpla)
Gierka graficznie fajna na geforcie fx5700 chula w max detalach choć momentami leciutko zarwie jednak zbyt mało aby odczuwalne było podczas walki nawet
Super motywy z marines towarzyszącymi fajnie walczą, wrogowie też, miodzio
Misje dobrze dopracowane, fabuła całkiem całkiem jak na fpp typowe. Niestety gdzieś od połowy mapy od czasu do czasu hmmmm robią się nie w moim stylu, może niektórym się podobać choć jak dla mnie masa rur, niezbyt przemyślane korytarze itd to nie dla mnie, pierwsza połowa gry wgniatała jednak w fotel (grałem gdzieś do 4 w nocy)
Niestety gra zrobiona na nowoczesną modłę czyli strasznie krótka (gra na 2 wieczory, ewentualnie więcej jak się podkręci poziom trudności) choć jak zwykle w wielu grach poziom trudności powoduje tylko że wroga ciężej ubić (opancerzony taki) a gracza to byle komarek uciupa więc save/load co 2 metry, więc aby mieć przyjemną grę to standardowy poziom jest chyba najlepszy
edit: byłbym zapomniał replay value raczej mizerniutki, multiplayer też
Gierka graficznie fajna na geforcie fx5700 chula w max detalach choć momentami leciutko zarwie jednak zbyt mało aby odczuwalne było podczas walki nawet
Super motywy z marines towarzyszącymi fajnie walczą, wrogowie też, miodzio
Misje dobrze dopracowane, fabuła całkiem całkiem jak na fpp typowe. Niestety gdzieś od połowy mapy od czasu do czasu hmmmm robią się nie w moim stylu, może niektórym się podobać choć jak dla mnie masa rur, niezbyt przemyślane korytarze itd to nie dla mnie, pierwsza połowa gry wgniatała jednak w fotel (grałem gdzieś do 4 w nocy)
Niestety gra zrobiona na nowoczesną modłę czyli strasznie krótka (gra na 2 wieczory, ewentualnie więcej jak się podkręci poziom trudności) choć jak zwykle w wielu grach poziom trudności powoduje tylko że wroga ciężej ubić (opancerzony taki) a gracza to byle komarek uciupa więc save/load co 2 metry, więc aby mieć przyjemną grę to standardowy poziom jest chyba najlepszy
edit: byłbym zapomniał replay value raczej mizerniutki, multiplayer też
-
- Posts: 1347
- Joined: Wed, 3. Dec 03, 23:49
-
- Posts: 3085
- Joined: Sat, 19. Jun 04, 18:22