Film - Alien vs Predator 2 (i inne filmy)
Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum
-
- Posts: 623
- Joined: Tue, 22. Jun 04, 15:18
Wracajac do glownego watku topicu - wrazenia opisane przez ergo - sa w pelni prawdziwe. Szkoda. O ile pierwsza czesc potrafila w kilku momentach zaskoczyc - tak tu najwidoczniej scenarzysta mial kaca.
Film nie wart 14 zl. Lepiej poczekac az sie pokaze w wypozyczalniach i dac za niego 2 zl.
Film nie wart 14 zl. Lepiej poczekac az sie pokaze w wypozyczalniach i dac za niego 2 zl.
Uprasza sie wszystkich - o przejscie pod ten adres: http://www.xudb.pl/ jesli chca uczestniczyc w forumowch dywagacjach.
-
- Posts: 1865
- Joined: Thu, 14. Oct 04, 14:48
2 złote? -,-, gdzie ty masz tak tanie wypożyczalnie ?
Ja za wersję premierową w wideotece daję z 9zł, potem czekasz kilka miesięcy, wersja na DVD tanieje do około 6-7 zł i tak zostaje do końca świata, przynajmniej w większości wypożyczalni w moim mieście -,-.
Ja za wersję premierową w wideotece daję z 9zł, potem czekasz kilka miesięcy, wersja na DVD tanieje do około 6-7 zł i tak zostaje do końca świata, przynajmniej w większości wypożyczalni w moim mieście -,-.
http://forum.xudb.pl/index.php - ciekawskich zapraszam
-
- Posts: 623
- Joined: Tue, 22. Jun 04, 15:18
W wypozyczalni osiedlowej... posiadajac karte stalego klienta (nabywa sie po 2 latach) - za nowosci placisz 5 zl, a za filmy juz starsze po 2. No i trzeba co najmniej rocznie wypozyczac 200 filmow
Z tym ze film w multi ogladalem. Chyba nie ma jeszcze tego na dvd. Stad okreslenie - lepiej poczekac az sie pokaze w wypozyczalniach.
Z tym ze film w multi ogladalem. Chyba nie ma jeszcze tego na dvd. Stad okreslenie - lepiej poczekac az sie pokaze w wypozyczalniach.
Uprasza sie wszystkich - o przejscie pod ten adres: http://www.xudb.pl/ jesli chca uczestniczyc w forumowch dywagacjach.
-
- Posts: 6193
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
Właśnie wróciłem z seansu na "Jestem legendą". Bardzo fajny film z wyraźnym przesłaniem. Klimat najpierw spokojny, sielski, ta niesamowita cisza w wielkim mieście (wyobraźnia pracuje, człowiek sobie myśli, a gdybym był na jego miejscu, doświadczył tego samego np. w Warszawie, co bym zrobił? ), a potem nagła zmiana w druga stronę. I interesująca końcówka. Moim zdaniem bardzo dobre, nieszablonowe kino, trzymające w napięciu do końca.
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
-
- Posts: 623
- Joined: Tue, 22. Jun 04, 15:18
Widzialem i to. Z tym zaskoczeniem bym sie klocil, chociaz trzeba przyznac ze takie zakonczenie (ochrona dawki krwi) byla calkiem ciekawa. Z tym ze... skoro to sie dzialo kilka lat po infekcji ludnosci... troche przegiete to jego zachowanie... ciut zdziwaczalego (i niemyslacego) naukowca: wpakowanie sie w pulapke z manekinem.
Rozbawily mnie do lez 2 sytuacje: wymiana plyt dvd... i podbieranie trunkow z mieszkan
Film z pewnoscia ktory warto obejrzec. Tylko do jednego mozna sie z czystym sumienie dowalic: propatriotycznego zakonczenia amerykanskiego... z odnalezieniem oazy ludnosci (tej niezainfekowanej). Ale to juz trzeba zlozyc na karb hollywodzkich produkcji
I jedna drobnostka... wstawki retrospekcyjne.. powinny byc do konca. Cos.. powinni zostawic na sam koniec (po odnalezieniu przez pania ludzi). To bylby niezly end Gdyby cos na sam koniec sie dopiero wyjasnilo.
BTW... zwroccie uwage na sposob w jaki przedstawili miasto. Przebijajaca sie zielen z wylanego betonu, asfaltu - to dosc adekwatne ujecia. Ale lotniskowiec? Heh
Rozbawily mnie do lez 2 sytuacje: wymiana plyt dvd... i podbieranie trunkow z mieszkan
Film z pewnoscia ktory warto obejrzec. Tylko do jednego mozna sie z czystym sumienie dowalic: propatriotycznego zakonczenia amerykanskiego... z odnalezieniem oazy ludnosci (tej niezainfekowanej). Ale to juz trzeba zlozyc na karb hollywodzkich produkcji
I jedna drobnostka... wstawki retrospekcyjne.. powinny byc do konca. Cos.. powinni zostawic na sam koniec (po odnalezieniu przez pania ludzi). To bylby niezly end Gdyby cos na sam koniec sie dopiero wyjasnilo.
BTW... zwroccie uwage na sposob w jaki przedstawili miasto. Przebijajaca sie zielen z wylanego betonu, asfaltu - to dosc adekwatne ujecia. Ale lotniskowiec? Heh
Uprasza sie wszystkich - o przejscie pod ten adres: http://www.xudb.pl/ jesli chca uczestniczyc w forumowch dywagacjach.
-
- Posts: 6193
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
A czemuż lotniskowiec nie pasuje?
Wstawki retro imo pasują bardzo dobrze, myślę, że wszystko co miało być wyjaśnione - zostało (wstawki fajnie ucięte zresztą, żeby się samemu domyślić ze strzępków informacji co się tak naprawdę wydarzyło).
Wymiana płyt i wątek z panną brunetką, zabawne, w końcu do kogoś trzeba się czasem odezwać, gdy pies nie odpowiada .
Jak już się czepiamy, to tu są moje detale (daję w spoiler, jak ktoś nie widział filmu, niech nie czyta) :
No ale to tylko czepialstwo po-filmowe. A sam film świetny.
Edit:
Wstawki retro imo pasują bardzo dobrze, myślę, że wszystko co miało być wyjaśnione - zostało (wstawki fajnie ucięte zresztą, żeby się samemu domyślić ze strzępków informacji co się tak naprawdę wydarzyło).
Wymiana płyt i wątek z panną brunetką, zabawne, w końcu do kogoś trzeba się czasem odezwać, gdy pies nie odpowiada .
Jak już się czepiamy, to tu są moje detale (daję w spoiler, jak ktoś nie widział filmu, niech nie czyta) :
Spoiler
Show
- Ta linka na której Will zawisł nad kałużą - kto te sidła tam zastawił - bo chyba nie on sam, żeby schwytać jakieś zwierzę u "wodopoju" .
- Miał w szafie w domu od groma uzbrojenia, a w finale nawet tam nie sięgnął. Za to w laboratorium w szufladzie dziwnym trafem znalazł granat .
- Wybrał się ciemną nocą na "polowanie" swoim autem, niczym Max Damage w Carmageddon , a zapomniał o jakiejś wielkiej splufie?
- przez większość filmu jest zupełnie normalnym facetem, gadającym do psa, gdy pies ginie - właściwie zupełnie nagle się załamuje i fiksuje.
- Miał w szafie w domu od groma uzbrojenia, a w finale nawet tam nie sięgnął. Za to w laboratorium w szufladzie dziwnym trafem znalazł granat .
- Wybrał się ciemną nocą na "polowanie" swoim autem, niczym Max Damage w Carmageddon , a zapomniał o jakiejś wielkiej splufie?
- przez większość filmu jest zupełnie normalnym facetem, gadającym do psa, gdy pies ginie - właściwie zupełnie nagle się załamuje i fiksuje.
No ale to tylko czepialstwo po-filmowe. A sam film świetny.
Edit:
Spoiler
Show
Już sama świadomość tego, że się jest samemu w olbrzymim mieście, gdzie poruszać się możemy tylko za dnia i tylko po ulicach, bo we wnętrzach mijanych budynków czają się krwiożercze monstra - jest naprawdę przerażająca .
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
-
- Posts: 3085
- Joined: Sat, 19. Jun 04, 18:22
Sauron11 wrote:SpoilerShow- Ta linka na której Will zawisł nad kałużą - kto te sidła tam zastawił - bo chyba nie on sam, żeby schwytać jakieś zwierzę u "wodopoju" .
Spoiler
Show
Imć "poszukiwacze ciemności". Oni też przenieśli tam "freda".
Sauron11 wrote:SpoilerShow
- Miał w szafie w domu od groma uzbrojenia, a w finale nawet tam nie sięgnął. Za to w laboratorium w szufladzie dziwnym trafem znalazł granat .
Spoiler
Show
Nie sięgnoł, bo z taka masa wrogow niemiały szans nawet mając miniguna.
Sauron11 wrote:SpoilerShow- Wybrał się ciemną nocą na "polowanie" swoim autem, niczym Max Damage w Carmageddon , a zapomniał o jakiejś wielkiej splufie?
Spoiler
Show
Bo to nie było polowanie. On pojechał aby się zabić, ale przy okazji zabrać ze sobą tylu wrogow, ile tylko sie da.
Sauron11 wrote:SpoilerShow- przez większość filmu jest zupełnie normalnym facetem, gadającym do psa, gdy pies ginie - właściwie zupełnie nagle się załamuje i fiksuje.
Spoiler
Show
Bo to nie był zwykły pies, tylko pies jego córki i jakby nie patrzeć, wszystko co zostało mu z rodziny. Dlatego nie dziwi mnie ogromne przywiązanie, którym go darzył.
-
- Posts: 2331
- Joined: Fri, 9. Jul 04, 08:13
-
- Posts: 623
- Joined: Tue, 22. Jun 04, 15:18
O... jest ksiazka? Tylko... czy to na podstawie nie aby scenariusza? Jesli nie... to az popytam w bibl.
Edit odnosnie fabuly .
Edit odnosnie fabuly .
Spoiler
Show
Odnosnie tego fiksowania... czego oczekiwac. Komercyjne kino. Postac musi byc rozwarstwiona - i to na przerost.. w koncu jak wielu ludzi tylko dzieki takiej wstawce - zauwazy jego rozchwianie emocjnalne.
A linka... byla odwzorowaniem jego dzialania - przez jednego z jednak myslacych zlych gosci - tego ktory wystawil swoj pyszczek na swiatlo dzienne.
A linka... byla odwzorowaniem jego dzialania - przez jednego z jednak myslacych zlych gosci - tego ktory wystawil swoj pyszczek na swiatlo dzienne.
Uprasza sie wszystkich - o przejscie pod ten adres: http://www.xudb.pl/ jesli chca uczestniczyc w forumowch dywagacjach.
-
- Posts: 6193
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
Na bezrybiu i rak ryba . Na jego miejscu też bym się z manekinami zaprzyjaźnił, a może nawet nie skończyłoby się na przyjaźni .Stalovy wrote:Chłopaki... normalny człowiek traktuje manekiny jak żywych ludzi?? .
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
-
- Posts: 2331
- Joined: Fri, 9. Jul 04, 08:13
Autor książki Richard Matheson, tytuł "Jestem Legendą", rok wydania na świecie 1954, rok wydania w Polsce 1992. Na jej podstawie zrobiono filmy "The Last Man On Earth" (1964, prod. włoskiej) i "The Omega Man" (1971). Film "Jestem Legendą" to remake tamtych.Deady wrote:O... jest ksiazka? Tylko... czy to na podstawie nie aby scenariusza? Jesli nie... to az popytam w bibl.
Jako ciekawostkę mogę podać, że w 1924r. zrobiono film "The Last Man On Earth" na podstawie powieści "The Last Man", autora niestety nie pomnę...
سمَـَّوُوُحخ ̷̴̐خ ̷̴̐خ ̷̴̐خ امارتيخ ̷̴̐خ
-
- Posts: 93
- Joined: Sun, 25. Nov 07, 12:36
Co do gadania z manekinami to i tak dobrze że miał te manekiny ludzie zamknięci kilka lat w izolatkach w czasie wojny potrafili po NP: 6 latach wyjść normalni psychicznie właśnie dlatego że gadali z wyimaginowanymi znajomymi. Jako wariat do kwadratu czytam różne dziwne książki i czytałem kiedyś poradnik jak przetrwać po zagładzie atomowej. I było w tej książce napisane (tytułu nie moge sobie przypomnieć ) że śmierć głodowa wcale nie jest największym zagrożeniem w świecie postnuklearnym. jedzenia można znaleźć w starych sklepach magazynach a sprawdzić poziom napromieniowania pożywienia łatwo wystarczy mieć te takie klisze z aparatu co to się same wywołują zdjęcia wiecie o co chodzi te takie kwadratowe co pstrykasz zdjęcie i się z przodu wysuwało zdjęcie i zaraz się wywoływało. promieniowanie na takiej kliszy zostawia czarne plamki.
Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
MY BEST FRIEND GOOGLE
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
MY BEST FRIEND GOOGLE
-
- Posts: 1109
- Joined: Fri, 26. Mar 04, 11:44
I'am legend, byłem wczoraj - szerze mówiąc , taki sobie, w skali 1-10 dam mu mocne 6/słabe 7.
słabe strony
- tło historii ( znowu wirus, zombiaki itp, mieliśmy już wiele takich filmów )
- zakończenie
1. śmierć głównego bohatera jest zupełnie bez sensu, skoro granat ich wykończył, to czemu nie rzucił go przez dziurę w szybie
2. fiolka krwi jako lekarstwo - nie wiadomo czy kolonia która przetrwała ma urządzenia do wyselekcjonowania receptury
3. po co właściwie to lekarstwo - jest kolonia ludzi którzy są odporni, ale jak oni wyobrażają sobie leczenie tych zdziczałych ?
mocne strony
- efekty specjalne
- ciekawy pomysł ( ostatni człowiek )
Przez cały film czekałem kiedy on się tak naprawdę "zacznie" ale niestety nie doczekałem się
słabe strony
- tło historii ( znowu wirus, zombiaki itp, mieliśmy już wiele takich filmów )
- zakończenie
Spoiler
Show
1. śmierć głównego bohatera jest zupełnie bez sensu, skoro granat ich wykończył, to czemu nie rzucił go przez dziurę w szybie
2. fiolka krwi jako lekarstwo - nie wiadomo czy kolonia która przetrwała ma urządzenia do wyselekcjonowania receptury
3. po co właściwie to lekarstwo - jest kolonia ludzi którzy są odporni, ale jak oni wyobrażają sobie leczenie tych zdziczałych ?
- efekty specjalne
- ciekawy pomysł ( ostatni człowiek )
Przez cały film czekałem kiedy on się tak naprawdę "zacznie" ale niestety nie doczekałem się
-
- Posts: 6193
- Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
Wydaje mi się, że:
Spoiler
Show
1. Trzeba to położyć na karb ogromnego przecież stresu, desperacji, żeby nie powiedzieć poczucia bezsilności, beznadziei sytuacji. Brak miejsca na racjonalne myślenie, jest wyłącznie działanie instynktowne, obrona nadrzędnegoc celu. Oto po (chyba) 3 latach wreszcie odkrył sposób na cofnięcie zarazy, a tu na przeszkodzie staje mu tak naprawdę jeden wyjątkowo rozumny (a w tym rozumie całkiem pozbawiony instynktu przetrwania, chęci do porozumienia) "przywódca" skażonych. Bo imho chodziło mu właśnie o to, aby mógł zabić tego jednego zombiaka, inicjatora ataku, który jak wynikało z akcji, zdaje się podchodził do sprawy zjedzenia profesorka bardzo osobiście . Rzucając się z granatem nasz bohater miał pewność, że zombiak zginie, reszta z nim lub sie rozpierzchnie, a kobieta z dzieckiem przetrwają.
2. Mi się to spodobało - od tej jednej fiolki zależy los rodzaju ludzkiego .
3. Może strzałki z odtrutką? Imo jeśli skażeni odkryliby ten obóz ocalałych-odpornych, byłaby niezła jatka (myślę, że to wysokie ogrodzenie raczej na nic by się nie zdało, patrząc na atak zombich na dom profesorka w mieście). Ta fiolka to zawsze jakaś nadzieja.
Ostatni człowiek na Ziemi, okazuje się jedyną nadzieją ludzkości. A pewnie miało nie wyjść patetycznie .
2. Mi się to spodobało - od tej jednej fiolki zależy los rodzaju ludzkiego .
3. Może strzałki z odtrutką? Imo jeśli skażeni odkryliby ten obóz ocalałych-odpornych, byłaby niezła jatka (myślę, że to wysokie ogrodzenie raczej na nic by się nie zdało, patrząc na atak zombich na dom profesorka w mieście). Ta fiolka to zawsze jakaś nadzieja.
Ostatni człowiek na Ziemi, okazuje się jedyną nadzieją ludzkości. A pewnie miało nie wyjść patetycznie .
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.